Czerwona cegła, drewniane okna z framugami w kolorze czerwieni, wąskie brukowane uliczki i wspaniałe wejściowe portale. Mowa tu o Nikiszowcu, z początku swego istnienia osiedlu robotniczym, dziś jedna z dzielnic Katowic, która swoim nie powtarzalnym charakterem wywołała we mnie całą paletę różnorakich uczuć, zresztą zerknijcie sami :).
0 komentarze